W sumie to dobrze jest...

Ehh nio coz dzisiaj  dzien jak codzie..:P:P:P:P wstalam ubralam sie i wyszlam.. w szkole spotkalam moj obiekt.. ktory  tak na marginesie kupil sobie nowe fajne adiki:):):) nio i w ogle taki by jakiś podjarany i juz bylo wszystko spoko... a jak wyszlam na polko i on tyz i akurat przyszla jego panna to tak kurwa chamsko wpadli w slineee bleee:(:(:(:( nio kurdee.... ale w sumie to sie nawet nie przejelam ...... stwierdzilam ze walic to nic wiecej nie da sie zrobic niech sobie z nia chodzi jesli jest szczeliwy.. ja juz chce wakacjee.. a jak wroce do szkoly to juz nie bede patrzyla na ich majonezowaniee..:P:P:P:P niech sobie ida z tej szkoly... niech sie nawet ruchaja........ wali mnie to..:):):):):) nie bede sie dolowac ani nic.. poprostu juz wiem ze on nie bedzie moj...:( trzeba sie pogodzic z tym. on moze byc jedynie moim przyjacielem i z tego nalezy sie cieszyc:):):):):):) naszczescie jutro juz sroda osrtatni dzien w szkoleee uff:( i tydzien spokoju......... jak mi dobrzee.....ale po swietach mamy tyle kartkowek i tego wszystkiego ze nie moge.. jutro pisze klasowe z majmy blee:(:(:( i jeszcze pytanko z bioli blee żygać mi siee chcee.. i w ogle musze isc jutro do spowiedzi.._ hehehehe wlasnie znowu bedzie stres..:P:P:PP:P:P:P  i znowu bede swietaa:PP:P:P:P ciekawe na jak dlugo.. hehe oki to ja juz moje slonca koncze ide zobaczyc do tivikaa..:P:P:P a pozniej  moze zajrze do  bioli i majmy ale jeszcze zobacze..:P::P jeszcze z gegry by sie  przydalo co nieco  zrobic ale zobaczymy..:P:P::P oki trzymcie za mnie:):) pozdrawiam wass:*:)